czwartek, 4 września 2014

Igielnik z różyczkami

      Brakowało mi czegoś w co mogę wkłuwać igły. Zrobiłam więc igielnik, z którego jestem tak śreeednio zadowolona. Jego podstawa robiona jest na zasadzie tego, co zobaczyłam w wirtualnym świecie. Różyczki i listki tak trochę kombinowane. Z braku lepszego wypychadła, napakowany jest tak jak Krówka MuMu  rozciapcianymi wacikami do twarzy. Liczę na to, że kolejny wyjdzie mi lepiej.



2 komentarze:

  1. Różyczki jak różyczki mi się podoba ta japa różowa z pysiami jak naleśniki ;). Trzymaj się i pracuj tak ciężko dalej jak Gucio w Pszczółce Majce ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym proponował zrobić w kształcie hełmu strażackiego <3

    OdpowiedzUsuń

Pam pam pam!
Dziękuję prześlicznie wszystkim przybyszom, którzy zostawili komentarz na Szydełkowej Planecie. Niech włóczka was prowadzi, niczym nić Ariadny ;)