środa, 28 października 2015

Jesienne serwetki

      Dzisiaj pokażę serwetki zrobione przez moją mamę. W barwach jesiennych jak w tytule :).
Najpierw pomarańczowa. Ma 26 cm średnicy.

serweta


Powiedzmy, że w odcieniach brązu. Ma 27 cm średnicy. Ten prawie czarny to w rzeczywistości taki baaardzo ciemnobrązowy.

serwety



 Do tego cztery malutkie. Dwie po lewej stronie mają po 14 cm średnicy, u góry po prawej 16 cm, a u dołu 13 cm.




23 komentarze:

  1. Witam serdecznie. Bardzo piękne serwety! Czy można na nich stawiać ciepłą herbatę na chłodne, jesienne wieczory?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję w imieniu mamy. Oczywiście mogą do tego służyć, zwłaszcza tych mniejszych używamy w domu jako podkładek pod kubki z herbatą :).

      Usuń
  2. Przepiękne kolory, serwetki są super! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolory okazywały się trochę zaskakujące, bo w motkach wydawały się trochę inne, a potem okazywało się, że na serwetce prezentują się jeszcze inaczej :).

      Usuń
  3. Te serwetki to drobny, ale miły akcent. Miałam w rodzinie taką przyszywaną ciocię, która robiła podobne cudeńka. Mieszkała w Kraśniku, Trochę przypomniała panią Bello z mojej rzymskiej miniaturki. Ciasto, herbatka i te rzeczy. Zupełnie tak, jak Ty opisałaś w komentarzu wtedy. A co do Złodziejki książek to powstał film na tej postawie. Polecam obejrzeć, bo warto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ogólnie robienie serwetek dobrze się komponuje z herbatą i ciasteczkami, bo moja mama też od tego nie stroni :P.

      Usuń
  4. Podziwiam złożoność wzorków, które Twoja mama zawsze tworzy :) Widać, że silne włóczkowe geny są u Was rodzinne :>

    Wolfik

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne serwety ;) Nie mogę uwierzyć, jak można stworzyć takie piękne rzeczy ;) Brawa dla mamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już to kiedyś pisałam, ale Twoja mama jest bardzo zdolna :) Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! Kolory doskonale dobrane do jesiennej aury;) Zdolną masz mamę;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne serwety.
    Choć muszę przyznać, że drugi kolor nie za bardzo mi odpowiada. Ale za to pierwszy jest cudny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi kolor był trochę problematyczny. Trudno było dobrać wzory serwetek takie, żeby kolor idealnie się prezentował, ale jak wiadomo jednemu może się podobać innemu nie :). Fajnie, że za to pierwsza Ci podpasowała :).

      Usuń
  9. Ukłony dla twórczyni. Wszystkie śliczne, ale mnie bardziej kolorystycznie podobają się te drugie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawie wyszły wszystkie z kordonka z przepływem!

    OdpowiedzUsuń

Pam pam pam!
Dziękuję prześlicznie wszystkim przybyszom, którzy zostawili komentarz na Szydełkowej Planecie. Niech włóczka was prowadzi, niczym nić Ariadny ;)