niedziela, 12 października 2014

Duża czerwona serwetka mamy

      Udało mi się zrobić zdjęcie dużej serwetce, wykonanej przez mamę. Za Chiny ludowe nie chciała mi wyjść na zdjęciach tak ładnie jak wygląda w rzeczywistości. Kolor tak naprawdę jest trochę ciemniejszy i bardziej intensywnie czerwony. W dodatku tutaj wygląda jakby była robiona z  cieniowanych nici, a tak naprawdę jest jednolitej barwy. Niestety nic na to nie poradzę, więc wstawiam tak jak jest. Najpierw cała:

szydełkowa serwetka

 A tutaj zbliżenie na wzorek:


      Co do mnie, ostatnio mało robiłam na szydełku. Zaczęłam robić łapkę do garnków, ale potem okazało się, że wzorek średnio mi wychodzi i zaczęłam dzisiaj od początku od nowa inny wzór. Można więc powiedzieć, że na razie bardziej stoję w miejscu niż coś nowego robię.
      Kupiłam za to niebiesko-białą śliczną włóczkę :). Nie wiem jeszcze na co ją wykorzystać, ale kosztowała tylko złotówkę, więc nic się nie stało, że zamieszkała razem z innymi włóczkami w moim pokoju. Będą sobie opowiadać włóczkowe bajki i takie tam ;).

14 komentarzy:

  1. Tak, tak... Fotografowanie czerwieni...w pomieszczeniu...Brrr.
    Serweta śliczna. A ja dostałam od mojej mamy z tym wzorem sweterek ;)
    pomysły na włóczki przychodzą z czasem. Nie należy się spieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, znowu ta nieszczęsna czerwień :D. To musi być śliczny sweterek, ten wzór wszędzie wygląda ładnie :). Co do pomysłu, to prawda, dlatego będę czekała na natchnienie ;).

      Usuń
  2. "włóczkowe bajki" XD jak fajnie ;)

    a serwetka jest cudna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu to ulubione zajęcie wszystkich włóczek :P. Dziękuję :).

      Usuń
  3. Uwielbiam ananaskowy wzór. Śliczna serweta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jest piękna. bardzo podoba mi się wzór :)

    OdpowiedzUsuń

Pam pam pam!
Dziękuję prześlicznie wszystkim przybyszom, którzy zostawili komentarz na Szydełkowej Planecie. Niech włóczka was prowadzi, niczym nić Ariadny ;)