Z Tiliaxis na Ziemię przybył w odwiedziny mały kosmita. W celu przybliżenia informacji o nim, będę posiłkowała się bardzo znanym na tejże planecie dziełem pt. Wielka księga stworzeń tiliańskich, tom 4. Praca zborowa. Wybiorę tylko niektóre informacje, nie cytując dosłownie. Cechy charakterystyczne tego gatunku: posiada zakwitające na niebiesko czułki, wysokość około 8 cm bez czułek, z czułkami ponad 11 cm, aparat gębowy ssący, mocno wyłupiaste oczy, niewielkie uszy osadzone po bokach głowy, brak odnóży, ogon długi, zwykle około 11 cm długości, trójdzielny na końcu. Ekstremofil, a konkretnie termofil, zamieszkuje gorące źródła. W fazie kwitnienia wystawia ponad powierzchnię wody jedynie czułki. Co ciekawe potomstwo takich kosmitów powstaje dzięki zapyleniu. Podczas wizyty na naszej planecie wdział na siebie szaliczek, więc miejmy nadzieję, że nie jest mu zbyt zimno
Teraz czas na zdjęcia. Tutaj przechadza się wśród traw.
Teraz czas na zdjęcia. Tutaj przechadza się wśród traw.
Chwilę też po lesie.
Zawisł nawet na gałęzi. Kwitnący kosmici mają organ zwisający, trochę przypominający włosy. Służy im on rzecz jasna do zaczepiania się i zwisania, na przykład tak jak tutaj. Kiedy robiłam mu zdjęcia, wiał porywisty wiatr i kosmita dyndał wesoło. Miał prawdziwą huśtawkę, jupiii!
Jeszcze zdjęcia z obu profili i z tyłu, żeby można było obejrzeć przybysza z tak odległej planety w całości.
Świetny ten kosmita jak zawsze super :)
OdpowiedzUsuńKosmita bardzo dziękuje! :)
UsuńZupełnie jakbym czytałam podręcznik do biologii :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy kosmita, nie miałabym nic przeciwko inwazji takich słodziaków :)
W końcu podręcznik do biologii to taka przyjemna lektura do poduszki :D. Lepiej nie mów tego o inwazji głośno, bo naprawdę wtargną całą bandą :P.
UsuńNiesamowity jest i z opisu też:))) Super kosmita i wszystko w nim mi się podoba. Po prostu nie mogę się napatrzeć, taki jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńUściski:))
Dziękuję! :) Kosmita właśnie przeczytał Twój komentarz i aż się zarumienił... na niebiesko. Kosmici tak mają :P.
UsuńJaki słodziak! Przesympatyczny jest;) i w ogóle bardzo interesujący post, jak zawsze z resztą:PP
OdpowiedzUsuńDziękuję, jeeej to miłe :D.
Usuńhihihihi....jaki odjechany ludek :)
OdpowiedzUsuńJak to ufoludek :D.
Usuńheheh ale świetny :) w sam raz na poprawę humoru. Niesamowicie cieszy oko :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że tak działa! W końcu udało mi się zrobić coś wesołego :).
UsuńRewelacyjny ! Gdybyż wszyscy kosmici byli tak przyjaźni, to w Hollywood nie mieliby pomysłów na filmy katastroficzne z udziałem obcych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mogliby wtedy zrobić film katastroficzny, że jakiś mały, przyjazny kosmita przez przypadek rośnie i zadeptuje wszystko :P. Niby niezbyt oryginalne, ale zawsze coś :D.
UsuńŚwietny i jedyny w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ziemię odwiedzą jeszcze inne ufoludki :)
Pozdrawiam
Dziękuję! Myślę, że odwiedzą już niedługo :).
UsuńAleż świetny. Ty to masz pomysły... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu kosmity :).
UsuńLekko pokręcony, szmyrgnięty kosmita. Te uszy w kształcie trąbek przeurocze. Ratunku, obcy atakują! :-)
OdpowiedzUsuńCzyżbyś po tym oszalałym wzroku rozpoznała, że szmyrgnięty? :D
UsuńJedyny w swoim rodzaju. Niesamowity :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńBardzo oryginalny kosmita. Ciekawie ewoluują stworki na Twojej planecie :)
OdpowiedzUsuńWolfiś
Strach pomyśleć co tam jeszcze im wyrośnie na drodze ewolucji :P.
UsuńSuper kosmita, bardzo mi się podoba i ta kujeczka jak u komara :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! To taki owado-roślinny kosmita :P.
Usuń